Przełącznik Nav

Sauna to zdrowie

fot. harvia

Sauna to zdrowie

Suchy upał ma głęboki wpływ na nasz organizm. Pocenie zaczyna się niemal natychmiast po wejściu do kabiny. Przeciętny człowiek straci kufel potu podczas krótkiej kąpieli saunowej. Jednak w suchym powietrzu pot paruje tak szybko, że człowiek może nie zdawać sobie sprawy z tego, jak bardzo się spocił. Temperatura skóry szybuje do około 40° w ciągu zaledwie kilku minut, temperatura wewnątrz ciała rośnie wolniej. Zwykle utrzymuje się poniżej 38°C.

Zmiana temperatury w ciele jest łatwa do zrozumienia, ale ważniejsza jest reakcja serca na ciepło.

Tętno wzrasta o 30% lub więcej. W rezultacie serce prawie podwoi ilość krwi, którą pompuje co minutę.

Większość dodatkowego przepływu krwi kierowana jest bezpośrednio do skóry; w efekcie krew zostaje wypompowana z narządów wewnętrznych i dostarczona do miejsca, które potrzebuje jej najbardziej - do skóry. Ciśnienie krwi może wzrosnąć lub spaść. Najważniejsze, że wszystkie te zmiany szybko ustępują po ochłodzeniu ciała.

Chociaż sauna pomaga się zrelaksować, serce ciężko pracuje, gdy siedzisz na ławce. Czy to jest bezpieczne?

Sedno sprawy:
Wiele informacji na temat bezpieczeństwa w saunie pochodzi z Finlandii. 16-miesięczne badanie z 1631 atakami serca w Helsinkach wykazało, że zaledwie 1,8% rozwinęło się w ciągu 3 godzin po odbyciu sauny. W innym dochodzeniu dotyczącym wszystkich nagłych zgonów w liczbie 6175, które miały miejsce w ciągu jednego roku, tylko 1,7% pojawiło się w ciągu 24 godzin po przyjęciu kąpieli saunowej - a wiele z nich było związanych ze spożyciem alkoholu.

W Finlandii sauny to krajowa rozrywka.

Czy te wyniki odnoszą się do osób w innych częściach świata, które czasami korzystają z saun?

Kanadyjscy naukowcy badali bezpieczeństwo w saunie u 16 pacjentów z dobrze udokumentowaną chorobą serca. Porównano efekty 15-minutowej sauny ze standardowym testem wysiłkowym na bieżni. U żadnego z pacjentów nie wystąpił ból w klatce piersiowej, nieprawidłowe rytmy serca, ani anormalna zmiana w EKG. Skany serca wykazały upośledzenie przepływu krwi w mięśniach serca większości pacjentów, ale zmiany wywołane przez saunę były łagodniejsze, niż zaburzenia wywołane wysiłkiem fizycznym.

Sauny wydają się bezpieczne dla pacjentów ze stabilną chorobą wieńcową. W niewielkim badaniu z Japonii zasugerowano, że dwa tygodnie codziennych kąpieli saunowych mogą nawet poprawić czynność naczyń u pacjentów z lekko uszkodzonymi sercami, które nie mogą normalnie pompować krwi (stabilna niewydolność serca).

Mimo to pacjenci z chorobami serca powinni skonsultować się z lekarzem przed skorzystaniem z sauny. Osoby, które mogą wykonywać umiarkowane ćwiczenia, takie jak chodzenie przez 30 minut lub wspinanie się na 3 lub 4 schodki bez zatrzymywania, najprawdopodobniej dostaną zgodę. Jednak pacjentom ze źle kontrolowanym ciśnieniem krwi, zaburzeniami rytmu serca, niestabilną dławicą piersiową i zaawansowaną niewydolnością serca lub chorobą zastawkową zaleca się pozostawanie w chłodzie.

Wpływ na inne narządy:
Chociaż sauny wpływają na wiele części ciała, większość zmian jest krótka i łagodna. Na przykład podwyższone temperatury moszny zmniejszają produkcję plemników, ale nie ma dowodów na to, że sauna pogarsza płodność.

Suche powietrze nie uszkadza skóry ani płuc. W rzeczywistości, niektórzy pacjenci z łuszczycą, przewlekłą chorobą skóry, zgłaszają ulgę w swędzeniu. A astmatykom może towarzyszyć mniej świszczący oddech. Podsumowując, sauny wydają się bezpieczne dla organizmu, jeśli użytkownicy korzystają z nich w odpowiedni sposób.1

Sauna należy do znanych od wieków zabiegów fizjoterapeutycznych z wykorzystaniem ciepła. Jest przede wszystkim metodą profilaktyczną, czyli przeznaczoną dla osób zdrowych. Wprawdzie pomaga łagodzić wiele drobnych dolegliwości, a nawet uzupełnia leczenie konkretnych schorzeń, jednak przed skorzystaniem z jej dobrodziejstw warto skonsultować się z lekarzem. Nie jest wskazana w przypadku wielu chorób skóry (chociaż czasem ją leczy), układu krążenia, nowotworowych, nerek, wątroby, płuc, oczu, przy cukrzycy, padaczce, nosicielstwie chorób zakaźnych... W razie podejrzenia jakiegokolwiek problemu zdrowotnego, decyzję trzeba zostawić specjaliście. Paniom odradza się także korzystanie z sauny w czasie menstruacji, nie tylko ze względów higienicznych, ale i dlatego, że istnieje ryzyko wzmożonego krwawienia.

Naukowcy z Uniwersytetu Wschodniej Finlandii na łamach pisma „American Journal of Hypertension” opublikowali wiarygodne badania przeprowadzone na grupie 1,6 tys. mężczyzn obserwowanych przez prawie 25 lat. Badani uczestnicy na początku projektu mieli normalne ciśnienie tętnicze, a w czasie trwania obserwacji, u 15,5 proc. z nich pojawiło się nadciśnienie. 

Zależnie od swoich zwyczajów związanych z wizytami w saunie, badacze podzielili ochotników na trzy grupy. Część korzystała z sauny co tydzień, inni 2-3 razy w tygodniu, a pozostali 4-7 razy w tygodniu.

Sauna pomaga już w umiarkowanych dawkach, ale częstsze wizyty działają lepiej – wynika z badania. Ryzyko nadciśnienia było o 24 proc. niższe u uczestników, którzy korzystali z sauny 2-3 razy w tygodniu, a w grupie mężczyzn, którzy chodzili do niej 5-7 razy w tygodniu było niższe aż o 46 proc. od ryzyka u panów korzystających z sauny najrzadziej.

Zdaniem autorów eksperymentu sauna może działać na wiele sposobów. Ponieważ temperatura ciała wzrasta nawet o 2 st. C., dochodzi do rozszerzenia naczyń krwionośnych. Częste wizyty poprawiają więc działanie wyściełającego wnętrze naczyń śródbłonka. Dodatkowo pocenie powoduje utratę płynów z ciała, co także wpływa na ciśnienie tętnicze. Co więcej, wizyta w saunie pomaga zrelaksować ciało i umysł.

To nie pierwsze odkrycie fińskiego zespołu dotyczące dobroczynnego działania sauny. Wcześniej badacze zauważyli, że korzystanie z niej obniża ryzyko nagłej śmierci sercowej, zgonu z powodu chorób serca, a także ogólne zagrożenie śmiercią. Natomiast dodatkowa analiza z ostatniego badania pokazała też działanie chroniące przed chorobami płuc.2

Źródła:

https://www.health.harvard.edu/staying-healthy/saunas-and-your-health dostęp: 02.08.2018r.

https://nadcisnienie.mp.pl/aktualnosci/172795,ryzyko-nadcisnienia-mniejsze-u-amatorow-sauny dostęp: 02.08.2018r.

Zapisz się do naszego newslettera